To co siê dzieje pomiêdzy Johnem a Cameron wymaga dok³adnej analizy. Oczywiste by³o ¿e pocz±tkowo musi siê zbli¿yæ do niego. Zdobyæ zaufanie i wykorzystaæ to w swej misji. Tak rozumie Terminator. Jednak jak wiemy Cameron to model o zdumiewaj±cych mo¿liwo¶ciach uczenia siê zachowañ ludzkich. I zastanawia mnie mówi±c wprost czy miêdzy nimi mo¿na mówiæ o jakim¶ rodzaju mi³o¶ci ?  O ile w pierwszym sezonie dobry kontakt jest obustronny, to w drugim cos siê psuje. Niemniej pomimo wielu opinii fanów ja nie dostrzeg³em jakoby Connor by³ zainteresowany Cameron jako dziewczyn± (?). Za wiele mia³ do czynienia z maszyna mi by daæ siê zmyliæ jej pow³oce. Ich relacje mog³y by byæ odbiciem relacji Johna z Arnim z T2. No ale nie mieszajmy teraz w to filmu.  W pierwszym odcinku drugiego sezonu po tym ju¿ jak Cameron ochipia³a,  John ryzykuje wszystko, wk³adaj±c jej na nowo chipa. By³ to wielki akt zaufania. Nie wiem z czego wynika to ciep³o z jego strony. Mówi – Uratowa³a mi ¿ycie. Wygl±da wiec na to ¿e to rodzaj wzajemno¶ci. Ale s±dzê ze jest tu te¿ jakie¶ emocjonalne przywi±zanie. Ca³y czar pryska gdy John poznaje Railey. Cameron oczywi¶cie nie da¿y jej sympati± twierdz±c ze tamta stanowi zagro¿enie. Ale chyba wszyscy widzimy ¿e ona jest zazdrosna, tzn by³o by to pewne gdyby by³a cz³owiekiem. Nie wiemy jak z³o¿one s± jej uczucia jako maszyny. Mo¿e ma wprogramowan± dyrektywê która ka¿e jej adorowaæ (w pewien sposób) Johna ?

W przysz³o¶ci John i Cameron maj± bardzo dobre i bliskie relacje. Zosta³a wys³ana w przesz³osc jako najbardziej zaufany ¿o³nierz. Mo¿liwe ¿e spe³ni rolê na miare tej jak± spe³ni³ Kyle. A co do samej wiêzi z Johnem... Te¿ nie wiem kiedy mamy do czynienia z jej autentycznymi uczuciami a kiedy z suchymi obliczeniami w kodzie zero jedynkowym. To co odbieramy jako jej zazdro¶æ i wrogosc co do Railey mo¿e wynikaæ tylko z tego ¿e im bli¿ej blondyny tym przebiek misji jest zak³ucony. A Cameron zale¿y by wszystko by³o zgodne z planem.

To ¿e John z Railei co¶ tam ten, wynika z tego ¿e spotka³a go w takiej chwili s³abo¶ci, kied potrzebowa³ "¿ywej" dziewczyny. Ch³opak nienawidzi swojego przeznaczenia i przysz³o¶ci wiêc czê¶ciowo wy¿ywa siê na matce i czê¶ciowo na Cameron, która jest bezpo¶rednia czê¶ci± przysz³o¶ci.  W Railei ceni te jej zwyczajno¶æ, przez to ze jest czê¶cia tera¼niejszosci. Gdy pozna prawde zrobi sie ciekawie ^^  Jego zachowanie nie jest doj¿a³e. I wierzê ¿e miêdzy nim a Cameron bêdzie dobrze. A ona sama jes dla mnie okropn± tajemnic±. Chyba sami twórcy nie bardzo wiedz± co z tego wyjdzie.

PIerwsza chwila kiedy miêdzy Jonem a Cameron by³o spiêcie to po 3 odcinku pierwszego sezonu, jak tamta dziewczyna ze szko³y skoczy³o z dachu. Johna gryz³o sumienie ¿e jej nie uratowa³ i obwinia³ za to Cameron.

Ale ju¿ w nastêpnym bodaj odcinku, co jechali Vanem a w pace z ty³u walczy³a Cameron z terminatorem (ten co mu d³oñ urwa³o) i jak potem dostawa³a baty le¿±c na ziemi, John a¿ rwal siê do pomocy tylko ¿e go Sarach chwyci³a. Tzn, mi³o¶ci± bym tego nie znazwa³ czy co¶, ale jaka¶ forma emocjonalnej wiêzi jest oczywista. A John to chyba blondynki woli-Obecnie Railei, a w pierwszym sezonie do takiej Sherry zachodzi³. Pamiêtacie ?

Warto siê tutaj zastanowiæ dlaczego chcia³ jej pomóc. Byæ mo¿e pod¶wiadomo¶æ Johna jeszcze nie oswoi³a siê z tym, ¿e Cameron jest maszyn± i chcia³ jej pomóc jak cz³owiekowi. Mo¿e tak¿e uznawa³ j± za co¶ bezcennego (nie chodzi mi tu o materializm). Ludzie bardzo przywi±zuj± siê do ró¿nych rzeczy np. laptopów, komórek, samochodów itp. My¶lê, ¿e gdyby w³a¶ciciel zobaczy³ swojego lapka kopanego przez jakiego¶ go¶cia to te¿ by pobieg³ mu z pomoc± (mu znaczy laptopowi :P). Nie chcê tu oczywi¶cie porównywaæ Cameron do zwyk³ego komputera. W sumie to nale¿a³oby j± traktowaæ jak cz³owieka. Ciekawi mnie czy gdyby ¿ycie Sary, Johna i Cameron nie zosta³o zak³ócone przez ¿adne zagro¿enie to czy John kapn±³ by siê, ¿e Cameron nie jest cz³owiekiem.

W pilocie ich pierwsze spokanie by³o takie nacechowane naturalno¶ci±, jesli chodzi o mowe cia³a. Cameron nie by³a "sztywna" wypytywa³a jednak o rodzine i docieka³a, co mog³o wzbudzaæ podejrzenia. Jej misj± by³o chronienie go, ale przez zdobycie najpier zaufania. Gdyby powiedzia³a wprost ¿e jest maszyn± ch³opok by sie wystraszy³, Sarah chwyci³a za strzelbe i po przyja¼ni by by³o.

W odcinku 2 serii 2 równie¿ zaczê³a siê zachowywaæ bardzo naturalnie kiedy podchodzi³a do go¶ci graj±cych w billarda. My¶lê, ¿e mo¿e siê prze³±czaæ miêdzy trybami bojowym (gdy walczy), czuwaj±cym (gdy nic siê nie dzieje), udawaj±cym cz³owieka (gdy potrzeba), pior±cym pranie (gdy kto¶ ka¿e :P).

Pomys³ z trybami w jakich dzia³a Camron jest sensowny. Wszak Terminatory mog± przejsæ w stan oczekiwania (ten niby-sen).  A jej zachowanie gdy uzmys³owi³a sobie ¿e jest Alison ? Zachowywa³a siê jak cz³owiek. Je¶li mia³ bym zabawiæ siê w prorokowanie to jednak stawiam na to ¿e w definitywnym zakoñczeniu serialu Cameron zostanie zlikwidowana. Szkoda, przyznajê.

Cameron jest modelem eksperymentalnym zbudowanym przez Skynet. Spêdzi³a chyba sporo czasu z Allison ucz±æ siê jej zachowañ i wspomnieñ. Mo¿e przez to czasem dzia³a nieprzewidywalnie. Mo¿e co¶ jeszcze wymaga³o w niej dopracowania gdy z³apa³ j± ruch oporu i przeprogramowa³. Mogliby w którym¶ odcinku zawi±zaæ jeszcze raz do tego w±tku z powstaniem Cameron.

S³ysza³em info ¿e odbijej jej jeszcze, i znowu bêdzie polowa³a na Johna. Obecnie gdy pisze te s³owa (13 odcinek 2 sezonu) relacje z Johnem s± takie sobie. Jest ledwo tolerowana. ¦mieræ Railei jeszcze bardziej namiesza w g³owie Johna, ale pote mo¿e na prost± jako¶ wyjdzie.