Ruch oporu
Zastanawia mnie sposób w jaki T-1000 przeteteleportował się do naszego czasu. Jako obiekt z płynnego metalu skóry raczej imitować nie da rady ? A zasada że teleportować może się tylko coś w otoczce żywej tkanki jest jasna i klarowna. Wyjaśnienia że to nowy teleport umożliwia wysłanie też rzeczy nieorganicznych wydaje się być zupełnie mijające się z prawdą. Chyba że tysiak był porośnięty skórą i stracił ją w chwili pierwszej przemiany ?
Offline
Myślę, że pokrycie T-1000 żywą tkanką tylko do teleportacji byłoby najlepszym tłumaczeniem chociaż moim zdaniem powinno być pokazane w filmie jak po teleportacji tkanka jest usuwana czy coś w tym stylu. W której to części Arni wytłumaczył, że tylko żywa tkanka może być teleportowana? Nie pamiętam tego ale jeśli było to w T3 to w T1 i T2 prawdopodobnie nikt jeszcze się nie zastanawiał nad tym.
Offline
Oj była o tym mowa już w T1. Kylie opowiadał o tym Sarze. Ona sie dziwiła że skoro tylko żywa tkanka to jak maszyna mogła przejść, no i tłumaczył że jak jest pokryta żwyą tkanką to może. Więc ta zasada obowiązuje wszystkie filmy i jest dość rozpoznawalnym znakiem świata terminatora. Co do teleportacji T-1000 to pomysłu nie mam...
Offline
A mnie jeszcze rozwala to że choć cały jest z metalu to potrafi z niego formować ubrania, czyli coś co z metalu nie jest. Wtpie abz nawet w fikczjnej pryzsyođci istnia metal ktrz potrafi zamienić się w tkaninę
Offline
Buntownik
Według mnie T-1000 miał zamiennik żywej tkanki coś w rodzaju syntetycznej tkanki,której struktura była prawie identyczna jak żywej tkanki.Dzięki temu mógł cofnąć się w czasie.Aaa!! ten zamiennik mógł mieć grubość 0.5 mm dlatego nie było tego widać jak już t-1000 był w odpowiedniej czasoprzestrzeni no i ten odpowiednik mógł ulec zniszczeniu po nabraniu formy innego ciała.
Offline
Tak czy siak nie jest to wyjaśnione. I choć nie wiem co byśmy nie robili już nic sie nie zmieni. Zresztą nie bawmy się w tetryków i nie ma co sie takich detali czepiać, możemy przymknąć oko i cieszyć się akcją
Offline